Przedostatni
mecz Ligi Światowej 2013 padł łupem drużyny Mario Berruto, która po
pięciosetowym pojedynku pokonała Bułgarów 3:2. Podobnie jak podczas Igrzysk
Olimpijskich w Londynie Włosi wywalczyli brązowe krążki, srebro trafiło do
Brazylijczyków, a tryumfowali Rosjanie.
Najważniejsze o czym
trzeba powiedzieć to obecność w pierwszej szóstce Włoch Luca Vettori, który zajął miejsce Cristiana Savaniego i poprowadził zespół do wygranej. Zdobył w tym
meczu 27 punktów i z pewnością boleśnie odcisnął się na rękach Bułgarów.
Początek spotkania obie
drużyny rozpoczęły na dość wyrównanym poziomie, starając się wystrzegać błędów
własnych. Prezentowali bardzo pewne zagrania, kończone już w pierwszej akcji. Punkty
z zagrywki zdobył Ivan Zaytsew i Emanuele Birarelli. Po drugiej przerwie
technicznej pojawiło się kilka niedokładności w zespole włoskim, dodatkowo
Bułgarzy świetnie pracowali blokiem (zdobyli w tym secie aż 7 punktów tym
elementem gry) i to przyczyniło się do zwycięstwa zespołu Camillo Placi – 25:21.
Drugi set ponownie rozpoczął się równą grą obu zespołów. Włosi kilkukrotnie punktowali zagrywką, tym razem popisał się nią Luca Vettori oraz Ivan Zaytsew. „Błękitni” uzyskali czteropunktową przewagę w środkowej partii seta, wystrzegali się błędów własnych i utrzymali takie prowadzenie do końca, pokonując Bułgarów do 21.
Trzecia partia rozpoczęła się dość ciekawie, bowiem Włosi nie mogli przedrzeć się przez bardzo szczelny blok przeciwnika. Set stał na bardzo wyrównanym poziomie, gra toczyła się punkt za punkt, żadna z drużyn nie uzyskała wyraźnej przewagi (7:8, 15:16 dla Bułgarów). Dopiero po drugiej przerwie technicznej zaczęli dominować zawodnicy Italii, uciekając rywalom na czteropunktową przewagę. Set zakończony ich zwycięstwem 25:20.
Set czwarty stanowił „być albo nie być” Bułgarów, którzy od początku wzięli się do pracy. Na boisku pozostał Danaił Miluszev, który w końcówce poprzedniej partii zastąpił Cwetana Sokołowa. Już na początku zdobył punkt zagrywką i pomógł drużynie utrzymać istotną przewagę (8:5, 16:15 na korzyść Bułgarów). Jeden punkt z zagrywki zapisać może również Simone Parodi. Po drugiej przerwie technicznej przewaga zostaje zwiększona do 6 punktów, głównie za sprawą błędów własnych i nerwowej gry Włochów. Drużyna Camillo Placi wygrywa 25:21 i doprowadza do tie-break’a.
Ostatni set rozpoczął się od pewnej gry Włochów, którzy wyszli na boisko bardzo zdeterminowani. Bułgarzy mieli problemy z dobrą zagrywką, co ułatwiło zadanie rywalom. Na przerwie technicznej przegrywali już 4:8. Dodatkowo w końcówce asa serwisowego posyła Dragan Travica. Włosi wygrywają pewnie 15:7 i zdobywają brąz Ligi Światowej 2013.
Drugi set ponownie rozpoczął się równą grą obu zespołów. Włosi kilkukrotnie punktowali zagrywką, tym razem popisał się nią Luca Vettori oraz Ivan Zaytsew. „Błękitni” uzyskali czteropunktową przewagę w środkowej partii seta, wystrzegali się błędów własnych i utrzymali takie prowadzenie do końca, pokonując Bułgarów do 21.
Trzecia partia rozpoczęła się dość ciekawie, bowiem Włosi nie mogli przedrzeć się przez bardzo szczelny blok przeciwnika. Set stał na bardzo wyrównanym poziomie, gra toczyła się punkt za punkt, żadna z drużyn nie uzyskała wyraźnej przewagi (7:8, 15:16 dla Bułgarów). Dopiero po drugiej przerwie technicznej zaczęli dominować zawodnicy Italii, uciekając rywalom na czteropunktową przewagę. Set zakończony ich zwycięstwem 25:20.
Set czwarty stanowił „być albo nie być” Bułgarów, którzy od początku wzięli się do pracy. Na boisku pozostał Danaił Miluszev, który w końcówce poprzedniej partii zastąpił Cwetana Sokołowa. Już na początku zdobył punkt zagrywką i pomógł drużynie utrzymać istotną przewagę (8:5, 16:15 na korzyść Bułgarów). Jeden punkt z zagrywki zapisać może również Simone Parodi. Po drugiej przerwie technicznej przewaga zostaje zwiększona do 6 punktów, głównie za sprawą błędów własnych i nerwowej gry Włochów. Drużyna Camillo Placi wygrywa 25:21 i doprowadza do tie-break’a.
Ostatni set rozpoczął się od pewnej gry Włochów, którzy wyszli na boisko bardzo zdeterminowani. Bułgarzy mieli problemy z dobrą zagrywką, co ułatwiło zadanie rywalom. Na przerwie technicznej przegrywali już 4:8. Dodatkowo w końcówce asa serwisowego posyła Dragan Travica. Włosi wygrywają pewnie 15:7 i zdobywają brąz Ligi Światowej 2013.
W meczu finałowym Rosja pokonuje Brazylię 3:0 (25:23, 25:19, 25:19).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz